Szalone Mikołaje

Wspominałam kiedyś, że robię nie tylko tradycyjne kartki. Staram się zawsze uszykować kilka śmiesznych, dziecięcych, bo przecież gusta klientów są różne. Stąd seria "Szalonych Mikołajów" - w cadillacu i nie tylko :) Kojarzą mi się raczej z amerykańskim wydaniem świąt (za którym nie przepadam), ale trzeba przyznać, że mają swój urok.














9 komentarzy:

  1. fajne,nie lubie smutnych kartek,a te sa super:-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam takie szalone wydanie Mikołajek :) Jestem na tak Aniu :)

    OdpowiedzUsuń
  3. rewelacyjne! Aniu pisałam już i powtórzę - nooooo zdolna z Ciebie Bestia!

    OdpowiedzUsuń
  4. Urokliwe ;)
    Chociaż tak, jak Ty, wolę kartki świąteczne z tradycyjnym motywem. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. ja uwielbiam kartki z humorkiem, bardzo mi się podobają - a tematyka zachowana :))

    OdpowiedzUsuń