Mamankowa SOWA

Mąż znowu w delegacji, więc wieczorami nudzę się niesłychanie. 
W ten sposób powstają nowe "twory rąk własnych".
Przedwczoraj miałam wieczór z sówką, o którą poprosiła MAMA LEONKA. Zależało jej, aby poducha miała zbliżoną kolorystykę i fakturę do Leonkowego kocyka. Dlatego właśnie sówka jest niebieska i z dodatkiem Minky :)


Takie były jej początki :) 




 A taki jest efekt:




Poducha przeszła już test! Szymek zaakceptował kolory, fakturę i miękkość. Leżało się na niej genialnie (Mamo Leonka - mam nadzieję, że się nie gniewasz?)






Brawo dla mamusi! :)


Mama Leonka jako pierwsza dostanie w 100% mamankową poduchę, więc nie mogło zabraknąć metki i etykietki, 
o których pisałam wczoraj :)


 Sówka zrobiona - czas zabrać się za konika dla małej Ani :)

25 komentarzy:

  1. Śliczna!!!! na prawdę piękna!

    OdpowiedzUsuń
  2. Wow! Kochana Aneczko! Ale się cieszymy!!! Leoś tez mi tu z kolan podgląda :) Testy - super, że Szymuś przetestował :) Czekamy z niecierpliwością. Uwielbiam zdolnych ludzi!

    OdpowiedzUsuń
  3. Przefantastyczna! Co tu dużo gadać!
    A ja chyba poproszę jeszcze o liska dla Zuzi :)
    Czy Szymkowa sowę na bluzeczce też sama zrobiłaś?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobrze, znajdzie się czas i na liska - już go widzę - biel i pomarańcz! :)
      Szymkowa bluzka niestety nie jest mojej twórczości, tylko Smykowej ;) Ale miło, że zauważyłaś - taki był zamysł, żeby sówka z sówką się spotkała :)

      Usuń
  4. Gratulacje:) poducha piękna, logo świetne:) idziesz jak burza:)))) tak trzymać:)))))))

    OdpowiedzUsuń
  5. Szymek chyba nie odda sowy bez walki;)

    Zazdroszczę talentu:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Qrde jaka ładna ta poduszka, no! Dlaczego ja nie potrafię tak szyć, no!
    A kotka to by się dało na podusi uszyć?
    :):)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie że by się dało! Wszystko się da! Pytanie tylko, o jakiego chodzi?

      Usuń
  7. o ładnego takiego;) Ciężko wytłumaczyć, bo zmysłu do szycia nie mam żadnego. Poszukam kotka, jakby co, który by się mógł nadać. Chociaż nie powiem- sowa mi się podoba bardzo. Tym bardziej, że mój synuś w pokoju ma zasłonki w sowy^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakby co - proszę o kontakt na maila! simonsmummy2012@gmail.com

      Usuń
  8. Ale śliczności! Ty to masz talent:* mm

    OdpowiedzUsuń
  9. świetna ta sówka! :)
    pozdrawiamy! :*

    http://islandofflove.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. Hihi sowa cudna i na pewno mieciutka.

    OdpowiedzUsuń
  11. Cudowna jest, aż kusi kupienie takiej u Ciebie :D
    Szymuś ma piękne ząbki!

    OdpowiedzUsuń
  12. Piękna CI wyszła sówka, ja też szyłam sówki dla moich dzieci, ale nie aż tak wyszukane, tyle elementów naszytych, super się wszystko prezentuje razem i jaka mięciutka , przytulaśna! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  13. Efekt końcowy-superowy:))zdolniacha z Ciebie:))(ciocia nr2:))

    OdpowiedzUsuń
  14. Wooow!!! Istne dzieło sztuki!!! Podziwiam!!

    OdpowiedzUsuń
  15. Piękne rzeczy tworzysz, masz talent, tak z ciekawości zajmujesz się takimi sprawami zawodowo, jestes po jakis studiach artystycznych?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No co ty! Totalna amatorszczyzna :) Nigdy nic wspólnego nie miałam z szyciem!

      Usuń