Stópki

Niemowlęce stópki...
Nie wiem, co w nich tkwi takiego, że człowiek rozczula się ich widokiem. A kiedy bobas zaczyna się nimi świadomie bawić, chwytać, oglądać i wkładać do buzi, to już zupełnie można stracić głowę ze wzruszenia. No normalnie buzia sama się uśmiecha!
Jesteśmy właśnie na takim etapie. Szymek chwyta nóżki, jak tylko się go rozbierze i od razu zaczyna się nimi bawić. My nie możemy się napatrzeć. Bawi nas nawet to, kiedy próbuje sobie ściągnąć skarpetki - ostatnio ciągle ma takie wyciągnięte :) 








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz