Światowy Dzień Higieny Jamy Ustnej


To właśnie dziś przypada święto naszych zębów :) 

Niestety statystyki są przerażające. Podobno aż 4 miliony Polaków nie myje zębów (a fuj!!!), a aż 800 tysięcy nie ma nawet własnej szczoteczki. Kiedy czytam takie rzeczy, przechodzą mnie ciary! Ja po prostu nie wyobrażam sobie nie umyć zębów po przebudzeniu albo przed snem. 


A Wy? Myjecie zęby? Myjecie zęby swoim dzieciom? (Zdaję sobie sprawę, że takie pytanie może niektórym wydawać się oburzające, ale innym da do myślenia). My tak! I oczywiście uczymy tej umiejętności także naszego Synka. Wiadomo - czym skorupka za młodu...  Zamierzamy też oswoić Szymka ze stomatologiem i fotelem dentystycznym. Rodzic, który boi się dentysty, zaszczepi taką dentofobię swojemu dziecku. Tego chcemy uniknąć.



Swoją drogą - pamiętacie czasy, kiedy - chcąc zachęcić dzieci do wizyty w gabinecie stomatologicznym - rozdawano legitymacje "Klubu Wiewiórki"? Mieliście taką? Ja nie, bo w naszej szkole takich akcji nie było, ale słyszałam, słyszałam...

 

***********************************************************
 
Kilka dni temu - podczas spotkania mam blogerek w Krakowie - miałyśmy okazję wysłuchać pani z Fundacji "Kraina Zdrowia" (klik!). Opowiadała nam o tym, jak dbać o higienę jamy ustnej dzieci i zapobiegać próchnicy. Dowiedziałyśmy się też, że pierwsza wizyta kontrolna u stomatologa powinna odbyć się już między 6 a 12 miesiącem życia dziecka (jesteśmy z tym do tyłu). Później powinno ono odwiedzać gabinet 3 razy w roku.

Jeśli chcecie zdobyć przydatne wiadomości na temat higieny jamy ustnej - koniecznie zajrzyjcie na konto Fundacji na fb!


17 komentarzy:

  1. No dooobra pójdę już do tego dentysty ;)
    Przy okazji zabiorę Zuzę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :D Sama też się wybieram - dokładnie za tydzień (na moje nieszczęście wypadła mi stara plomba). Od razu umówię się na wizytę z Szymkiem :)

      Usuń
  2. My myjemy ząbki:) Na razie Synkowi raz dziennie gdyż za bardzo nie chce ich myc i uciekamy sie do roznych sposobow by Go zachecic:) Uzywamy pasty Elmex dla dzieci:) Pozdrawiam Gabi

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Początki bywają trudne, ale nawyk się wykształci :)

      Usuń
  3. Ja też wybieram się na kontrolę, pół roku temu było wszystko ok, ale wolę być na bieżąco. Boję się, ale Ania jeszcze tego nie wie ;-)
    Nawet małe dziury i nawet ze znieczuleniem wspominam przykro...do tego byłam u dentysty w ciąży dzień przed śmiercią Antka i niestety, zakorzeniła się we mnie awersja do fotela, gdzie ostatni raz podskakiwał w brzuchu i zaplątywał się w pępowinę...
    Ale wierzę, że córcia strachu przed dentystą nie będzie czuła, choć na razie nie ma takiej opcji, żeby komuś zęby pokazała :-)myjemy, demonstrujemy, bawimy się w mycie, nie mogę uwierzyć, że niektórzy wcale nie myją zębów!! Rany...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nieszczęśliwy zbieg okoliczności...
      Często dzieci wykazują większą odwagę niż dorośli, więc kto wie - może jeszcze nasze dzieci nas zawstydzą :)

      Usuń
  4. Mamy taką samą szczoteczkę do zębów (tylko w innych kolorach). ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. na szczęście,nasz starszak ma już wyrobiony nawyk mycia zębów przed spaniem i po śniadaniu.Nie trzeba mu już przypominać.Dentysty też się nie boi i nawet przekonuje inne dzieci że tam jest fajnie.Zobaczymy jak to będzie z młodszym.Narazie szczoteczki używa jako gryzaka.Nie wiem czy byłby sens pójść teraz z nim do dentysty,bo nie da sobie zajrzeć w paszczę i jest jeszcze nie ufny do obcych i podejrzewam że skończyłoby się to wielką awersją.

    OdpowiedzUsuń
  6. Czekamy z wizytą na pierwszy ząbek :) A polecacie jakiegoś dobrego stomatologa w Krakowie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W Krakowie??? Ale my nie z Krakowa! My z Wielkopolski! :)

      Usuń
    2. Gabinet na Tatarskiej :) Zdrowy ząbek? Tak jakoś się nazywa... Ulicy tylko pewna jestem :)

      Usuń
    3. Ooo! Widzisz! Dzięki za namiary! (w imieniu lili :) bo ja raczej się tam nie wybiorę)

      Usuń
  7. My mamy koleżankę pedodentystę, więc jesteśmy na bieżąco z ząbkowymi sprawami :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Natalka ma już swoją szczoteczkę do zębów od roku, myliśmy ładnie ząbki, ale teraz jest na etapie - wszystko sama, więc te nasze wspólne mycie, wygląda kiepsko;( Szczoteczki mi nie odda, tylko sama ją w buzi trzyma i mamla i nie ma to nic wspólnego ze szczotkowaniem ;))

    OdpowiedzUsuń
  9. my myjemy:) też sobie nie wyobrażam, żeby nie myć..i naszemu B. też myjemy, ale przyznam, że u dentysty jeszcze z nim nie byliśmy, choć ja się nie boję (kiedyś tak, ale przełamałam strach, wyleczyłam wszystkie zęby i już nie ma strachu):) więc nie będę mu zaszczepiać dentofobii:))))

    OdpowiedzUsuń